Czy w muzeach są falsyfikaty?
Falsyfikaty w muzeum? Owszem, zdarzają się. Dzięki nim możemy ćwiczyć się w ocenie autentyczności dzieł sztuki w warunkach bezpiecznych nie ryzykując własnych pieniędzy.
Falsyfikaty w muzeum? Owszem, zdarzają się. Dzięki nim możemy ćwiczyć się w ocenie autentyczności dzieł sztuki w warunkach bezpiecznych nie ryzykując własnych pieniędzy.
Jest to dzieło znakomite – pejzaż ukazany w porze zmierzchu jak i jednocześnie zbiorowy portret przedstawiony w plenerze. I wystarczy aby się zachwycić.
„Jak się człowiek zamaluje – pisał – kpi sobie z całego świata. Za nic nie oddałbym malarstwa za inną jaką karierę.”
Chrystus Salvator Mundi to inaczej Zbawiciel Świata. Wizerunek ten pojawił się w sztuce pod koniec XV wieku w epoce renesansu.
„W obrazie „Wróżba” oranżowo-karminowa poświata, wypełniająca wnętrze zamkowej komnaty zaciera kontury i rysy twarzy skupionych na magicznym akcie postaci w zapożyczonych z piętnastego wieku strojach.”
„Oj, nie wiedziałem ja z jakiemi to wyjazd z kraju powiązany jest kolejami; tu całe moje życie wyrywa się ku wschodowi słońca (ku Polsce). Kuropatwy swojem odezwaniem się o zmroku raz za miastem obudziły we mnie całą moc tych pragnień, kiedy wrócić będzie można do kraju?”