Życie to nie bajka. Jan Marcin Szancer
Czy należy zabić pamięć? Wrócić do zerowego punktu pogodnej, głupiej beztroski? Nagle zdaję sobie sprawę, że wcale bym nie pragnął takiego zapomnienia.
Czy należy zabić pamięć? Wrócić do zerowego punktu pogodnej, głupiej beztroski? Nagle zdaję sobie sprawę, że wcale bym nie pragnął takiego zapomnienia.
Żywe, czasem kontrastujące ze sobą barwy i dziecięcy sposób malowania pochłonął go nawet wtedy, gdy inni artyści zafascynowali się nowymi nurtami.
Zwiewne sylwetki ludzi o nieważnej płci, o twarzach albo uduchowionych, albo do cna zżartych nałogiem, w półmrocznych, oszczędnych dekoracjach.
Soter Jaxa-Małachowski wraz z żoną w latach 1907-1909 opuścił Kraków i zamieszkał w Zakopanem, wynajmując willę Pyszna przy Chramcówkach 22.
Soter Jaxa-Małachowski, uznany marynista okresu międzywojennego, na miejsce stałego zamieszkania wybrał Kraków – miasto, w którym spędził ponad 50 lat życia.
Andrzej Wróblewski opisuje rysunki lakonicznie – ale już z myślą o zatrważających obrazach, które w jego pracowni powstaną parę lat później.