Krótką, bo jedynie pięcioletnią, karierą, mógł się poszczycić krakowski Salon „Ars”. Kariera to jednak była dużej rangi, jak i dużego znaczenia były oferowane tam wówczas do sprzedaży nazwiska współczesnych artystów. Salon otwarto pod koniec 1904 roku z inicjatywy Zygmunta Sarneckiego, a pierwszą siedzibą nowopowstałej galerii sztuki był jednoizbowy lokal na parterze kamienicy przy ulicy Brackiej 5. Sarnecki, który był już uznanym pisarzem, dramaturgiem i publicystą, część swojej twórczości poświęcił na pisanie o sztuce (m.in. popełnił cykl artykułów „Pracownie artystów polskich w Paryżu”). Dzięki swoim znajomościom, ale głównie poprzez wysmakowanie, gwarantował swoim klientom wysoką jakość oferowanych dzieł. Sam właściciel tak wspominał w prasowym wywiadzie o swoich planach: „Mieć w miarę możności wszystko, co najlepszego wydaje malarstwo polskie”. Od samego początku istnienia Salon Sarneckiego cieszył się dużą popularnością i stanowił ważny punkt na kulturalnej mapie Krakowa pierwszej dekady XX wieku. Z ogłoszeń prasowych dowiadujemy się czyje dzieła gościły na ścianach „Arsu”, a byli to m.in. Axentowicz, Boznańska, Fałat, Malczewski, Matejko, Wyczółkowski, Wyspiański.

Zygmunt Sarnecki w Salonie "Ars" w 1906 roku, źródło: "Świat" 1906, nr 41

Zygmunt Sarnecki w Salonie „Ars” w 1906 roku, źródło: „Świat” 1906, nr 41

Ogłoszenie prasowe Salonu "Ars", źródło: "Nowa reforma" 1905, nr 158

Ogłoszenie prasowe Salonu „Ars”, źródło: „Nowa reforma” 1905, nr 158

Ogłoszenie prasowe Salonu "Ars", źródło: "Głos narodu" 1905, nr 197

Ogłoszenie prasowe Salonu „Ars”, źródło: „Głos narodu” 1905, nr 197

W lipcu 1907 roku „Ars” zyskał nowy, obszerny lokal na pierwszym piętrze na rogu Rynku Głównego i ulicy św. Jana. Tak w „Nowościach Illustrowanych” pisano o tej lokalizacji: „Sala tam była bardzo obszerna, długa na 14 m, światło doskonałe, oświetlające należycie w różnych porach dnia wszystkie ściany i sztalugi ruchome. Urządzenie jest prawdziwie europejskie, wygodne i ze wszech miar estetyczne”. Od tego czasu nastąpił prawdziwy rozkwit działalności Salonu, który pełnił już nie tylko rolę handlową, ale stał się też miejsce wystaw współczesnych artystów.

Zygmunt Sarnecki w nowej siedzibie Salonu "Ars" przy ulicy św. Jana w 1907 roku, źródło: "Nowości Illustrowane" 1907, nr 37

Zygmunt Sarnecki w nowej siedzibie Salonu „Ars” przy ulicy św. Jana w 1907 roku, źródło: „Nowości Illustrowane” 1907, nr 37

Wystawa Leona Wyczółkowskiego

Szczególne uznanie zyskała wystawa ponad dwudziestu nowych prac Leona Wyczółkowskiego. Mamy szczęście posiadać fotografię samego Sarneckiego we wnętrzu  sali ekspozycyjnej, w której na ścianach i sztalugach rozpoznać można dzieła Wyczóła. Dodatkowo, wspomniane już wcześniej „Nowości ilustrowane”, podają krótki spis wystawionych prac: „Na wystawę składają się między innymi: autoportret na koniu, wśród stepowego krajobrazu, arcydzieło plastyki i nastroju, dalej portret znakomitego powieściopisarza Żeromskiego, portret artystki dramatycznej p. Natalii Siennickiej, kilka t.z. „aktów” kobiecych, z pośród których dwa zachwycające niezmiernie artystycznym układem, blaskiem świetnie oświetlonych ciał i wspaniałym wykończeniem draperyj, dalej kilka obrazów z kwiatami, odtworzonymi ze znaną u tego artysty maestryą, parę krajobrazów tatrzańskich i wspaniale odtworzony Wawelski Zamek w dzień zimowy, jedno z najznakomitszych dzieł mistrza.”. Na koniec autor notatki prasowej zapewnia, że kilka z wystawianych prac znalazło już nowych nabywców.

Leon Wyczółkowski (1852-1936) "Autoportret / Powitanie stepów", 1892 rok, źródło: Polswiss Art

Leon Wyczółkowski (1852-1936) „Autoportret / Powitanie stepów”, 1892 rok, źródło: Polswiss Art

Prześledźmy więc, gdzie oferowane obrazy trafiły. Pokaźnych rozmiarów (174 x 260 cm) „Autoportret konny” albo „Powitanie stepów” z 1892 roku w 2020 roku został sprzedany w warszawie w domu aukcyjnym Polswissart za cenę 2,3 mln zł (plus opłaty aukcyjne) stając się tym samym na tamten czas najdrożej sprzedaną pracą Leona Wyczółkowskiego. Ale jakie były wcześniejsze losy tego od czasu wystawy w krakowskim „Arsie”? Od Sarneckiego nabył go najsłynniejszy, polski kolekcjoner Feliks Manggha Jasieński, który większość swoich zbiorów przekazał w 1920 roku do Muzeum Narodowego w Krakowie. Do tego jednak czasu, Manggha swobodnie obracał swoją kolekcją, zdarzało mu się sprzedawać obiekty, wymieniać, przekazywać. Nie wiadomo dokładnie kiedy, ale raczej przed 1920 rokiem obraz nabył dr Ignacy Landstein, lekarz i kolekcjoner warszawski. Po II wojnie światowej praca znajdowała się w prywatnej kolekcji w Łodzi (choć oficjalnie uznawana była za zaginioną), a w 1999 roku trafiła do publicznej sprzedaży w domu aukcyjnym Rempex. Kolejnym właścicielem została ówczesna para prezydencka i tak dochodzimy znowu do rekordowej sprzedaży tego dzieła w 2020 roku.

Leon Wyczółkowski (1852-1936) "Portret Żeromskiego na tle Tatr", 1904 rok, źródło: wilnoweka.lt

Leon Wyczółkowski (1852-1936) „Portret Żeromskiego na tle Tatr”, 1904 rok, źródło: wilnoweka.lt

Leon Wyczółkowski (1852-1936) "Portret Żeromskiego z synem", 1904 rok, źródło: Muzeum Narodowe w Poznaniu

Leon Wyczółkowski (1852-1936) „Portret Żeromskiego z synem”, 1904 rok, źródło: Muzeum Narodowe w Poznaniu

Na fotografii z 1907 roku po lewej stronie na sztaludze stoi inny pastelowy portret w horyzontalnym układzie – jest to „Portret Stefana Żeromskiego na tle Tatr”. Żeromski przez rok 1904 przebywał w Zakopanem wraz z rodziną by poświęcić się całkowicie pracy pisarskiej. Zapoznał tam wówczas wielu malarzy, którzy także chętnie obierali to miejsce na cel swoich artystycznych wędrówek. Znajomość Żeromskiego z Wyczółkowskim zaowocowała kilkoma portretami, m.in. prezentowanym przez Sarneckiego dużym wizerunkiem pisarza na tle gór. Niestety, nie jest mi znane obecne miejsce przechowywania tej pracy (za wszelkie poszlaki będziemy wdzięczni). Analogiczna w układzie, ale z towarzyszącym Żeromskiemu synem Adasiem, praca znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Poznaniu.

Leon Wyczółkowski (1852-1936) "Akt", 1907 rok, źródło: Muzeum Narodowe w Krakowie

Leon Wyczółkowski (1852-1936) „Akt”, 1907 rok, źródło: Muzeum Narodowe w Krakowie

Leon Wyczółkowski (1852-1936) "Martwa natura", 1907 rok, źródło: Agra-Art

Leon Wyczółkowski (1852-1936) „Martwa natura”, 1907 rok, źródło: Agra-Art

Zerknijmy jeszcze raz na archiwalną fotografię – tuż za plecami siedzącego Sarneckiego po prawej stronie widoczny jest akt kobiecy siedzącej, ujęty od tyłu. Dzieło urzeka silnym kontrastem i subtelnie rozświetlonymi fioletowymi draperiami, które szczególnie przy obserwacji na żywo dają wrażenie prawdziwej głębi. A gdzie można dziś obejrzeć ten obraz? Praca wisi na ekspozycji w oddziale Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy – Domu Leona Wyczółkowskiego, jej właścicielem jest jednak Muzeum Narodowe w Krakowie. U Sarneckiego nabył ją najprawdopodobniej Erazm Barącz, który w 1921 roku złożył w darze dla Muzeum dużą ilość dzieł wybitnych, krakowskich artystów.

Tuż obok wspomnianego przed chwilą aktu, na czarno-białej fotografii, również na sztaludze stoi olejna martwa natura kształtem zbliżona do kwadratu. W kompozycji widoczny jest bukiet róż ustawiony w brązowym, japońskim wazonie, który pierwotnie należał do orientalnej kolekcji, znanego nam już, Feliksa Jasieńskiego (obecnie wazon w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie). W przypadku tego obrazu nie znamy aż tak dokładnie jego drogi, wiemy natomiast, że w 1928 roku był ponownie sprzedawany w Krakowie w znanym Salonie Dzieł Sztuki Kazimierza Wojciechowskiego. Od ostatnich kilkunastu lat ta „Martwa natura” znajdowała się w jednej ze znakomitych, krakowskich kolekcji, była też kilkakrotnie eksponowana i reprodukowana w albumach o polskim malarstwie. W 2019 roku pojawiła się na licytacji w Agra-Art za cenę 390 tys. zł, została sprzedana po aukcji.

Fotografia portretowa przedstawiająca Zygmunta Sarneckiego ok. 1888 roku, źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa

Fotografia portretowa przedstawiająca Zygmunta Sarneckiego ok. 1888 roku, źródło: Małopolska Biblioteka Cyfrowa

Wnętrze Salonu "Ars" w 1907 roku, źródło: "Świat" 1907, nr 38

Wnętrze Salonu „Ars” w 1907 roku, źródło: „Świat” 1907, nr 38

Zygmunt Sarnecki (1837-1922)

Skąd w Krakowie wziął się sam założyciel „Arsu” i dlaczego się na taki krok zdecydował? Należy przy tym pamiętać, że otwarty w 1904 roku Salon był jednym z pierwszych tego typu miejsc, wcześniej sztukę współczesną kupowano bezpośrednio od samych artystów albo parali się tym pokątni kunsthändlerzy. Sarnecki, urodzony w 1837 roku na Podolu, pochodził z zamożnej ziemiańskiej rodziny, która zadbała o jego staranne wykształcenie. Uczył się w prywatnej szkole na dzieci arystokratów w Odesie i w gimnazjum w Warszawie. Już jako dziewiętnastolatek dostał pierwszą pracę jako korespondent prasowy, gdzie mógł rozwijać tajniki języka oraz pogłębiać studia z literatury we Francji (a należy też dodać, że Sarnecki był właściwie dwujęzyczny, gdyż od dziecięcia zajmowała się nim francuska bona). W latach 60. i 70. Związał swoją karierę z teatrem (Lublin, Poznań, Warszawa), był sprawnym dyrektorem i kierownikiem artystycznym, zajmował się tłumaczeniami, a w międzyczasie nie rezygnował z pisania, wydawania książek i współpracy z czasopismami. W Krakowie po raz pierwszy pojawił się w 1885 roku, gdzie przez jeden sezon był kierownikiem artystycznym teatru krakowskiego. Następnie został redaktorem dwutygodnika „Świat” i pismo to prowadził aż do 1895 roku. W 1900 roku Sarnecki przeniósł się na parę lat do Lwowa, gdzie mianowano go redaktorem dziennika „Przedświt”, ale wkrótce powrócił do dawnej stolicy, by w 1904 roku otworzyć własny handel dziełami sztuki. Mimo pierwotnego sukcesu i dobrej passy pierwszych lat działalności, salon „Ars” z powodu ogromnego rozmachu i wielkich ambicji Sarneckiego zakończył się dla właściciela finansową ruiną. Resztę życia zajmował się pracą literacką. Zmarł w Krakowie w przytulisku dla starców w 1922 roku, został pochowany na cmentarzu Rakowickim.

Leon Wyczółkowski (1852-1936) „Portret aktorki Natalii Siennickiej”, 1903 rok, źródło: Muzeum Narodowe w Krakowie

Leon Wyczółkowski (1852-1936) „Portret aktorki Natalii Siennickiej”, 1903 rok, źródło: Muzeum Narodowe w Krakowie

Konstanty Laszczka (1865-1956) „Portret Michaliny Janoszanki”, ok. 1907 rok, źródło: fotografia z albumu "Konstanty Laszczka", ASP Kraków, 2017

Konstanty Laszczka (1865-1956) „Portret Michaliny Janoszanki”, ok. 1907 rok, źródło: fotografia z albumu „Konstanty Laszczka”, ASP Kraków, 2017

5 lat działalności może wydawać się bardzo niedługim czasem, ale w historii polskiego antykwarstwa i rynku sztuki w ogóle, był to czas bardzo dobrze wykorzystany. Zygmunt Sarnecki stworzył pierwszy wysokiej klasy salon sztuki współczesnej w Krakowie, gdzie każde dzieło było odpowiednio oprawione, wyeksponowane i opisane. Pokazał późniejszym galerzystom jak urządzić wnętrze salonu sztuki, jak zadbać o oświetlenie i jak promować własną działalność handlową i wystawienniczą.

Ogłoszenie prasowe Salonu "Ars" z 1906 roku, źródło: "Głos narodu" 1906, nr 404

Ogłoszenie prasowe Salonu „Ars” z 1906 roku, źródło: „Głos narodu” 1906, nr 404

Ostatnie ogłoszenie Salonu "Ars" z 1909 roku, źródło: Księga adresowa Krakowa, 1909

Ostatnie ogłoszenie Salonu „Ars” z 1909 roku, źródło: Księga adresowa Krakowa, 1909

Źródła:

  • BWojciechowska „Salon Ars” [w:] „Polskie życie artystyczne w latach 1890-1914”, 1967, s. 217-218
  • „Czas” 1907, nr 148 (2 VII), wydanie popołudniowe

  • „Świat” 1906, nr 41

  • „Świat” 1907, nr 38

Autor: Karolina Bańkowska

Historyk Sztuki. Antykwariusz w Salonie Dzieł Sztuki Connaisseur. Entuzjastka Krakowa przełomu XIX i XX wieku - jego sztuki, architektury, historii i obyczajowości.
Ulubiony artysta: Zdzisław Beksiński.

zobacz inne teksty tego autora >>