Kazimierz Wojniakowski (1771-1812) "Pożar we wsi" i "Lektura", źródło: Gers Gascogne Enchères

Kazimierz Wojniakowski (1771-1812)
„Pożar we wsi” i „Lektura”
ołówek, tusz na papierze, 7,7 x 13,5 cm, 10 x 8,5 cm
Gers Gascogne Enchères, Auch – Francja, 13 maja 2023, estymacja: 800 – 1000 EUR

W naszej ocenie jest to bardzo ciekawa propozycja dla każdego miłośnika malarstwa okresu stanisławowskiego – dwa współoprawne szkice autorstwa Kazimierza Wojniakowskiego, ucznia Marcella Bacciarellego, portrecisty, który m.in. przez dwa lata żył i tworzył u Czartoryskich w Puławach (gdzie namalował fenomenalny portret Izabeli Czartoryskiej, znajdujący się w  Muzeum Narodowym w Krakowie). 

Estymacja powyższych prac ustalona jest na poziomie 800-1000 EUR, czyli znacznie niżej niż jakiekolwiek ceny prac artystów współczesnych, czy nawet wielu cen osiąganych na aukcjach młodej sztuki. Pomimo, że są to jedynie szkice to my bardzo gorąco polecamy!

Mela Muter (1876-1967) "Sekwana w Triel", źródło: Drouot

Mela Muter (1876-1967)
„Sekwana w Triel”
olej na desce, 38 x 46 cm
Drouot, Paryż – Francja, 28 kwietnia 2023, estymacja: 15.000 – 20.000 EUR

Niewielki rozmiarowo, letni pejzaż z zakolem Sekwany w miejscowości Triel nieopodal Paryża. W naszej ocenie nie jest to wybitna praca autorstwa Meli Muter – jest jednak autentyczna i ma bardzo rozsądnie ustalony poziom estymacji (a patrząc z perspektywy polskiego rynku cena wywoławcza zdaje się być wręcz okazją).

Edward Dwurnik (1943 - 2018) "Opoczno", źródło: Auktionshaus Stahl

Edward Dwurnik (1943 – 2018)
„Opoczno”, 1977 rok
olej na płótnie, 89 x 130,5 cm
Auktionshaus Stahl, Hamburg – Niemcy, 13 maja 2023, cena wywoławcza: 15.000 EUR

Jednym z paradoksów aktualnego polskiego rynku sztuki jest przecenianie późnych prac Edwarda Dwurnika zestawione ze znacznie niższym zainteresowaniem pracami z ciekawszych i wcześniejszych okresów twórczości. Dowodem tego są często kuriozalnie wysokie ceny za jakie kupowane są powielane do n-tej potęgi, malowane w ostatnich latach życia rozmaite wersje „tulipanów” (co do których sam artysta miał wyłącznie ironiczny i czysto merkantylny stosunek) w zestawieniu do prac np. z lat siedemdziesiątych, tak jak powyższy obraz. Naszym zdaniem pod wieloma względami zasługuje on zdecydowanie bardziej na uwagę niż owe zmultiplikowane żółte czy czerwone tulipany, za które w czasie pandemicznej hossy polscy klienci byli gotowi płacić nawet ponad 150 tys. zł (rekord należy do „Błękitnych tulipanów” w formacie 100 x 73 cm sprzedanych przez Polswiss Art za 156 tys. zł w marcu 2021). 

Jankiel Adler (1895 - 1949) "Dziewczyna z kotem", źródło: Lyon&Turnbull

Jankiel Adler (1895 – 1949)
„Dziewczyna z kotem”
olej na płótnie, 81 x 91 cm
Lyon&Turnbull, Glasgow – Szkocja, 27 kwietnia 2023, estymacja: 50.000 – 80.000 GBP

Duża formatowo i dość efektowna kompozycja Jankiela Adlera – urodzonego pod łodzią artysty żydowskiego pochodzenia, coraz wyżej wycenianego w ostatnich latach na polskim oraz europejskim rynku sztuki. Praca ta pochodzi z początku lat czterdziestych XX wieku i wiąże się z fragmentem niezwykle barwnego i ciekawego życiorysu artysty – w 1939 roku wstąpił on do wojska polskiego i w trakcie działań wojennych w 1940 został ewakuowany do Szkocji. Po demobilizacji w 1941, w 1943 przeniósł się do Londynu. Praca zatem od samego momentu powstania znajdowała się na Wyspach Brytyjskich – ma rzetelną i rozbudowaną proweniencję (jest reprodukowana w dwóch istotnych monografiach poświęconych artyście). Cena wywoławcza jest wysoka, ale bez wątpienia jest to praca istotna i naszym zdaniem powinna znaleźć nowego właściciela na opisywanej aukcji.

Erna Rosenstein (1913 - 2004) "Kompozycja abstrakcyjna", źródło: Amazing Collectible Galleries

Erna Rosenstein (1913 – 2004)
„Kompozycja abstrakcyjna”
olej na płótnie, 122 x 99 cm
Amazing Collectible Gallerie, Riverview – Stany Zjednoczone, 6 maja 2023, estymacja: 6.000 – 16.000 USD

Od kilku lat, a zwłaszcza od wystawy monograficznej „Erna Rosenstein: Once Upon a Time” zorganizowanej w renomowanej, nowojorskiej galerii Hauser & Wirth artystka ta należy do grona najgorętszych nazwisk klasyków polskiej sztuki współczesnej. Łatwym do przewidzenia efektem tego stanu jest podażowa odpowiedź ze strony fałszerzy, czego dobrym przykładem jest powyższa praca – przy jej tworzeniu nakłady sił poszły chyba głównie na rzetelne odtworzenie dość skomplikowanej sygnatury, sama kompozycja jest nijaka zarówno kolorystycznie jak malarsko tworząc beznadziejną całość. Odradzamy!

Wojciech Fangor (1922 - 2015) "M 54", źródło: Antique Arena Inc.

Wojciech Fangor (1922 – 2015)
„M 54”
olej na płótnie, 92,7 x 92,7 cm
Antique Arena Inc., Nowy Jork – Stany Zjednoczone, 6 maja 2023, estymacja: 100 – 150 USD

Obiekt co do którego można by zastosować jeden z najsłynniejszych, polskich sloganów reklamowych z lat dziewięćdziesiątych (pochodzący z reklam proszku „Dosia”): jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać? Oczywiście jest to ironiczne uproszczenie z naszej strony i nie jesteśmy zwolennikami czy propagatorami zakupu falsyfikatów nawet w celach dekoracyjnych. Wszystkim zainteresowanym powyższą pracą możemy przekazać, że naszym zdaniem praca bez cienia wątpliwości namalowana jest na współczesnym podłożu, naciągnięta na współczesny blejtram, a opis na odwrociu na pewno nie jest ręki Wojciecha Fangora.

Praca posiadająca wyjściową estymację na poziomie 50 – 150 USD, w internetowej prelicytacji (na 11 dni przed zakończeniem) ma już 3 oferty i cenę na poziomie 1.500 USD – zainteresowanie łowców sensacyjnych okazji jest zatem spore. My nie polecamy udziału w tym wyścigu!

Przedstawione opinie prezentują subiektywne zdanie autorów – przygotowane są zgodnie z ich najlepszą wiedzą i możliwością oceny wykonanej jedynie na podstawie zdjęć. Prosimy pamiętać, że finalna, prawna odpowiedzialność za autentyczność i zgodność dzieł ze stanem faktycznym odpowiada sprzedawca.

Jeśli byliby Państwo zainteresowani spersonalizowanymi rekomendacjami lub wstępną oceną autentyczności obrazów lub dzieł sztuki – możemy przygotować taką opinię w ramach płatnej, dedykowanej usługi. Zapraszamy do kontaktu!