Adam Styka (1890-1959)
„U wodopoju”
olej na tekturze, 36,5 x 45 cm
Dreweatts Auction, Berkshire – Anglia, 2 marca 2023, cena wywoławcza: 1.800 GBP
Udana malarsko praca znakomitego polskiego orientalisty – Adama Styki. Jej autentyczność nie budzi najmniejszych zastrzeżeń, a cena wyjściowa jest więcej niż atrakcyjna. Warto byłoby poznać bliżej proweniencję, gdyż może się za nią kryć jakaś ciekawa historia – praca pierwotnie była sprzedawana w Paryżu, później trafiła do Anglii, gdzie co najmniej raz zmieniła już właściciela. Gorąco polecamy!
Stanisław Puchalik (1939-2012)
„Samiczki”, 1988 rok
olej na płótnie, 100 x 100 cm
Auktionshaus Wendl, Rudolstadt – Niemcy, 2 marca 2023, cena wywoławcza: 480 EUR
Bez cienia wątpliwości autentyczna praca autorstwa krakowskiego kolorysty, profesora krakowskiej ASP – Stanisława Puchalika. Kompozycje z postaciami były znacznie rzadsze w jego twórczości – tutaj mamy dwie młode dziewczyny i na dodatek kotkę 😉 Polecamy!
Maurycy Stryjecki (1923-2003)
„Bez tytułu” 1986 rok
olej na płótnie, 32 x 40 cm
Setdart, Barcelona – Hiszpania, 14 lutego 2023, cena wywoławcza: 500 EUR
Praca została przypisana Maurycemu Tomaszowi Stryjeckiemu – byłaby to jednak bardzo nietypowa praca autorstwa tego warszawskiego artysty znanego głównie z projektów plakatów. W rzeczywistości nastąpiła błędna atrybucja, gdyż autorem tego obrazu jest jego syn Mateusz Stryjecki – artysta działający na wielu różnorodnych polach sztuk plastycznych i muzycznych. Zachęcamy do zapoznania się z działalnością twórcy na jego autorskiej stronie internetowej.
Magdalena Abakanowicz (1930-2017)
„Oko”
tusz na papierze, 42 x 28 cm
Antique Arena Inc., Nowy Jork – Stany Zjednoczone, 18 lutego 2023, estymacja: 100 – 150 USD
Praca, której rzetelne i merytoryczne zakwestionowanie na podstawie zdjęcia jest raczej niewykonalne – zarówno podpis jak i styl malowania są bardzo zbieżne z późnymi pracami Magdaleny Abakanowicz. Intuicja podpowiada nam jednak, że proponowana estymacja na poziomie 100-150 dolarów oraz zapisów „Sold as is” wykluczający późniejszą jakąkolwiek odpowiedzialność sprzedawcy oznaczają, że jest to pozycja jedynie dla osób lubiących wielkie ryzyko (może okazać się, że jest to np. wydruk oryginalnej pracy). Nie polecamy!
Tadeusz Kantor (1915-1990)
„Mój pomnik”
tusz na papierze, 29 x 20 cm
Copake Auction, Copake – Stany Zjednoczone, 11 lutego 2023, estymacja: 300 – 400 USD
Falsyfikat do stworzenia którego jego pomysłodawca i wykonawca musiał włożyć sporo wysiłku, a na dodatek posiadał całkiem sporą wiedzę na temat Tadeusza Kantora – motywem przewodnim pracy jest projekt pomnika, który miał stanąć na ulicy Kanoniczej w Krakowie (który pewnego razu nieskromny artysta faktycznie sam zaprojektował). Oprócz namalowania rysunku w „kantorowym stylu” konieczne było podrobienie autorskiej pieczątki, naniesienie quasi autorskiej sygnatury i datowania. Fałszerz dodał również specjalny-uwiarygadniający bonus jakim jest odbitka fotograficzna z jednego ze spektakli Teatru Cricot 2 – w naszej ocenie jest to jednak wtórna odbitka z podrobioną pieczątką Leszka Dziedzica (jednego z głównych fotografów dokumentujących pracę Tadeusza Kantora i jego Teatru Cricot 2). Odradzamy!
Przedstawione opinie prezentują subiektywne zdanie autorów – przygotowane są zgodnie z ich najlepszą wiedzą i możliwością oceny wykonanej jedynie na podstawie zdjęć. Prosimy pamiętać, że finalna, prawna odpowiedzialność za autentyczność i zgodność dzieł ze stanem faktycznym odpowiada sprzedawca.
Jeśli byliby Państwo zainteresowani spersonalizowanymi rekomendacjami lub wstępną oceną autentyczności obrazów lub dzieł sztuki – możemy przygotować taką opinię w ramach płatnej, dedykowanej usługi. Zapraszamy do kontaktu!
Dzień dobry, ta praca Styki budzi jednak pewne wątpliwości, gdy spojrzy się na pracę sprzedaną w SDA. Identyczne postaci są jednak wyraźnie gorzej namalowane, woda jest namalowana pobieżnie, jak nie u Styki. Tak sobie tylko marudzę, bo to zapewne jakaś kopia autorska, ale jednak… nie kupiłbym.
https://www.sda.pl/aukcja/obiekty/adam-styka-przekroczenie-wadi,24742,pl
Dziękujemy za bardzo racjonalny komentarz 😉 Konkluzja jest naszym zdaniem jedna – Adam Styka był malarzem wybitnym, ale z powodów czysto merkantylnych wykonywał wiele autoreplik i zdarzały mu się prace nieco słabsze na których powielane były elementy z innych, wcześniejszych kompozycji.
W tym wypadku autentyczność jest naszym zdaniem bezapelacyjna – proszę zerknąć na odwrocie pracy – jest tam nalepka firmy Robinot Frères która transportowała wiele obrazów zarówno Adama jak i Tadeusza Styki, jest również stempel znakomitego wytwórcy podobrazi „Lefranc et Cie“ – są to elementy absolutnie niedostępne nawet dla wybitnego fałszerza 😉
https://portal-images.azureedge.net/auctions-2023/drewea1-10349/images/4a60da58-5cda-492a-a809-af9301467683.jpg