Henryk Hayden (1883-1970) "Martwa natura kubistyczna", źródło: Geoffroy - Bequet

Henryk Hayden (1883-1970)
„Martwa natura kubistyczna”, 1920 rok
olej na płótnie, 65,5 x 81 cm
Geoffroy – Bequet, Royan – Francja, 3 grudnia 2022, estymacja: 80.000 – 90.000 EUR

Jeśli mielibyśmy posiadać w kolekcji pracę Henryka Haydena to definitywnie byłaby to praca z okresu kubistycznego, tak jak powyższa martwa natura. Ten okres to absolutny szczyt jego możliwości twórczych, ale również czas kiedy tworzył w Paryżu w doborowym towarzystwie – wspólnie z Juanem Grisem i Picassem. Powyższa praca definitywnie warta jest estymowanej ceny – dwie kubistyczne martwe natury Henryka Haydena zostały sprzedane w ostatnich latach na polskim rynku za kwoty przekraczające 1 milion złotych. Gorąco polecamy!

Zdzisław Beksiński (1929-2005) „OR”, źródło: Swan Fine Art

Zdzisław Beksiński (1929-2005)
„OR”
olej na płycie, 132 x 98,5 cm
Swan Fine Art, Tetsworth – Anglia, 1 grudnia 2022, estymacja: 25.000 – 45.000 GBP

Kolejna praca Beksińskiego, którą można zakupić w ostatnich tygodniach bieżącego roku. Jak pokazuje przykład sprzed 3 dni (gdzie na aukcji w niemieckim domu aukcyjnym Wettmann praca olejna z 1970 roku nie znalazła nabywcy za cenę wywoławczą w wysokości 75.000 EUR) zwiększona podaż prac jednego artysty, nawet będącego klasykiem polskiej sztuki współczesnej, powoduje w chwili obecnej brak wzmożonego zainteresowania. W tym przypadku estymacja ustalona jest na znacznie atrakcyjniejszym poziomie jest to zatem szansa zakupu dobrej pracy w cenie nieosiągalnej na rodzimym rynku aukcyjnym. Polecamy!

Jerzy Gnatowski (1929-2012) „Zmierzch”, źródło: Hargesheimer Kunstauktionen

Jerzy Gnatowski (1929-2012)
„Zmierzch”, 1967 rok
olej na sklejce, 33 x 44,5 cm
Hargesheimer Kunstauktionen, Düsseldorf – Niemcy, 9 grudnia 2022, cena wywoławcza: 300 EUR

Niezwykle udany, naszym zdaniem, pejzaż autorstwa malarza związanego z Kazimierzem Dolnym – Jerzego Gnatowskiego. Co ciekawe –  z zachowanych wspomnień na jego temat możemy dowiedzieć się, że artysta w poszukiwaniu ciekawych, odludnych krajobrazów wsiadał do samochodu i ruszał w teren – malował najczęściej w aucie, bo jak twierdził, krępował się malować publicznie, na oczach gapiów. W tym przypadku światło zachodzącego słońca udało mu się uchwycić w doskonały sposób. Polecamy!

Henryk Stażewski (1894-1988) "Relief N. 8", źródło: Sotheby's

Henryk Stażewski (1894-1988)
„Relief N. 8”, 2019 rok

technika własna, 150 x 150 cm
Sotheby’s, Mediolan – Włochy, 23 listopada 2022, cena uzyskana (wraz z opłatami aukcyjnymi): 1.003.000 EUR

Twórczości Henryka Stażewskiego można nie lubić, krytykując jego kompozycje pod względem warsztatowym (kontekst łatwego naśladownictwa i fałszowania abstrakcji) – nie sposób jednak zakwestionować pozycji tegoż artysty w kręgu europejskich artystów tworzących w nurcie abstrakcji geometrycznej. 

Uzyskana kwota to absolutny rekord – prawie 4 razy większa od dotychczasowego rekordu za „Relief biało-czarno-fioletowy” z 1963 roku, który został sprzedany za 1,2 miliona złotych w 2020 roku na aukcji Desy Unicum w Warszawie. Inną kwestią jest fakt, że do tej pory nie było na aukcjach tak dużego formatowo reliefu („Relief biało-czarno-fioletowy” miał wymiary 57 x 57 cm, a powyższa praca z aukcji w Mediolanie 150 x 150 cm).

P.S. Rynkowe ptaszki ćwierkają, że praca najpewniej nie została zakupiona przez żadnego z polskich kolekcjonerów i pozostanie na zachodzie Europy.

Roman Kramsztyk (1885-1942) "Akt stojący", źródło: Amazing Collectible Galleries

Roman Kramsztyk (1885-1942)
„Akt stojący”

pastel na papierze, 54,5 x 39,5 cm
Amazing Collectible Galleries, Riverview – Stany Zjednoczone, 10 grudnia 2022, estymacja: 1.000 – 2.500 USD

Na koniec klasyczna wizyta na Florydzie, która nigdy nie zawodzi nas pod względem podaży falsyfikatów polskiego malarstwa – tym razem pastelowy akt opisywany jako „amazing pastel” oferowany przez dom aukcyjny o nazwie „Amazing Collectible Galleries”. Praca oprócz tego, że jest „amazing” nie jest jednak autentyczna, a fałszerz popełnił nawet błąd w nazwisku artysty (w tym miejscu aktualizacja po komentarzu jednego z czytelników: faktycznie wiele prac Kramsztyka od czasu jego wyjazdu z Krakowa miało zapis „Kramstyk – od Romain Kramstyk, dziękujemy za sugestię). Odradzamy!

Przedstawione opinie prezentują subiektywne zdanie autorów – przygotowane są zgodnie z ich najlepszą wiedzą i możliwością oceny wykonanej jedynie na podstawie zdjęć. Prosimy pamiętać, że finalna, prawna odpowiedzialność za autentyczność i zgodność dzieł ze stanem faktycznym odpowiada sprzedawca.

Jeśli byliby Państwo zainteresowani spersonalizowanymi rekomendacjami lub wstępną oceną autentyczności obrazów lub dzieł sztuki – możemy przygotować taką opinię w ramach płatnej, dedykowanej usługi. Zapraszamy do kontaktu!