Henryk Siemiradzki (1843-1902) „Żebrzący rozbitek", źródło: MacDougall's Arts

Henryk Siemiradzki (1843-1902)
„Żebrzący rozbitek”, 1878 rok
olej na płótnie, 208 x 293,5 cm
MacDougall’s Arts, Londyn – Anglia, 1 grudnia 2021, estymacja: 730.000 – 900.000 GBP

Imponująca kompozycja jednego z gigantów całej historii polskiego malarstwa – Henryka Siemiradzkiego. Dzieło, które przez prawie dekadę nosiło miano najdrożej sprzedanej pracy na polskim rynku (z wynikiem 2.130.000 zł uzyskanym na aukcji w 2000 roku) i które Polskę opuściło w 2013 roku wywołując wiele dyskusji i perturbacji w kwestii zacieśnienia regulacji wywozowych na polskim rynku sztuki. Historia tej pracy jest o tyle zagadkowa, że wspomnianym 2013 roku obraz został sprzedany w londyńskim oddziale Sotheby’s za 1.082.000 GBP (z uwzględnieniem opłat aukcyjnych). Teraz, po 8 latach praca wraca z niższą estymacją, w czasie gdy rynek notuje znacznie wyższe rekordy cenowe – a na polskich aukcjach znacznie mniej istotne w dorobkach wielkich, polskich malarzy prace osiągają wyższe ceny (mamy tu na myśli np. „Portret prof. dra Karola Gilewskiego” autorstwa Jana Matejki sprzedany w 2020 za 5,9 milionów złotych). Bardzo jesteśmy ciekawi wyniku powyższej aukcji, jednocześnie gorąco polecamy tę pracę jako wybitny obiekt klasy muzealnej!

Artur Szyk (1894-1951) „Motyw z polowania”, źródło: Karl & Faber

Artur Szyk (1894-1951)
„Motyw z polowania”
akwarela, tusz na papierze, 16,5 x 12,5 cm
Karl & Faber, Monachium – Niemcy, 8 grudnia 2021, cena wywoławcza: 3.200 EUR

Jesteśmy wielkimi admiratorami twórczości i kunsztu Artura Szyka – jego kompozycje stworzone zostały z nieprawdopodobną precyzją i dopiero styczność z nimi na żywo daje pełnię wrażeń wizualnych. Pomimo niewielkich rozmiarów praca imponuje ilością detali i ich dopracowaniem. Polecamy!

Marian Michalik (1947-1997) „Ostatni etap”, źródło: Kunstauktionshaus Schlosser

Marian Michalik (1947-1997)
„Ostatni etap”

olej na płótnie, 80 x 90 cm
Kunstauktionshaus Schlosser, Bamberg – Niemcy, 26 listopada 2021, cena wywoławcza: 3.200 EUR

Olejna praca artysty, którego bez wątpienia można uznać za jednego z prekursorów dziwacznego nurtu we współczesnym malarstwie polskim nazywanym realizmem magicznym (a przez niektórych nieco złośliwiej „arte polo”). Malarstwo Mariana Michalika zawsze cechowało się wysokim poziomem warsztatu malarskiego i tak też jest w tym przypadku – świetnie namalowane zostały refleksy świetlne na kulistych naczyniach. Patrząc na ceny dowolnych, aktualnie tworzonych prac w tym nurcie – polecamy!

Adam Styka (1890-1959) „Pejzaż śródziemnomorski z łodziami”, źródło: Donny Malone Auctions

Adam Styka (1890-1959)
„Pejzaż śródziemnomorski z łodziami”
olej na tekturze, 46 x 61 cm
Donny Malone Auctions, Saugerties – Stany Zjednoczone, 22 listopada 2021, estymacja: 20 – 1.000 USD, sprzedano za 25 USD

Szczerze rozbawiła nas nieudolność powyższego falsyfikatu – kompozycja namalowana została tak, jakby opowiadała historię żeglarzy, którzy spotkali się po środku zatoki rozczarowani zbyt wielkimi i ciężkimi żaglami, które nie są w stanie poruszać ich małych statków. Plus jednak dla domu aukcyjnego, który wystawił obraz jako przypisywany Adamowi Styce (choć fałszerz dość wiernie odwzorował jego sygnaturę) i jeszcze większy plus dla potencjalnych nabywców – aukcja pracy zakończyła się w dniu wczorajszym: z pułapu wyjściowych 10 dolarów licytacja dotarła do oszałamiających 25 dolarów i za taką kwotę ten potworek został sprzedany.

Wojciech Fangor (1922-2015) „Koło”, źródło: Affiliated Auctions

Wojciech Fangor (1922-2015)
„Koło”

pastele olejne na papierze, 51 x 61 cm
Affiliated Auctions, Tallahassee – Stany Zjednoczone, 8 grudnia 2021, cena wywoławcza: 2.000 USD, estymacja: 8.000 – 10.000 USD

Przy tropieniu falsyfikatów warto mieć dostęp do jak najszerszego materiału porównawczego – w tym przypadku sama analiza pracy niewiele wnosi ponieważ (nie ukrywajmy) kompozycja ta nie wymagała zbyt olbrzymiego kunsztu do jej ewentualnego powtórzenia i sfabrykowania. Nasze olbrzymie wątpliwości budzi jednak sygnatura (proszę zwrócić uwagę na krój końcowych liter nazwiska a w szczególności pisownie cyfr w dacie – nie dość, że są one poprawiane to napisane zostały całkowicie odmiennym charakterem pisma). Całość „rozkłada na łopatki” definitywnie sfabrykowana nalepka wystawowa, która jako gwarant proweniencji w szczególności w krajach anglosaskich ma fundamentalne znaczenie. To na co chcielibyśmy zwrócić uwagę, to po pierwsze wydrukowanie nalepki z powyższej pracy na drukarce atramentowej (co widać już na zdjęciu) oraz brak numeru identyfikacyjnego, który znajdował się na każdej nalepce prac z galerii Challette International w Nowym Jorku (która, co trzeba przyznać, organizowała istotną wystawę Fangora na początku lat 70. XX wieku). Odradzamy, widząc jednocześnie, że praca jest już żwawo licytowana (aktualnie ma już cenę 3.200 dolarów).

 

Przedstawione opinie prezentują subiektywne zdanie autorów – przygotowane są zgodnie z ich najlepszą wiedzą i możliwością oceny wykonanej jedynie na podstawie zdjęć. Prosimy pamiętać, że finalna, prawna odpowiedzialność za autentyczność i zgodność dzieł ze stanem faktycznym odpowiada sprzedawca.

Jeśli byliby Państwo zainteresowani spersonalizowanymi rekomendacjami lub wstępną oceną autentyczności obrazów lub dzieł sztuki – możemy przygotować taką opinię w ramach płatnej, dedykowanej usługi. Zapraszamy do kontaktu!