Adam Styka (1890-1959) "Barki na Nilu koło Asuanu", źródło: Ader

Adam Styka (1890-1959)
„Barki na Nilu koło Asuanu”
olej na tekturze, 26 x 34 cm
Ader, Paryż – Francja, 19 grudnia 2022, estymacja: 1.000 – 1.500 EUR

Praca pozornie będąca jedynie szybkim szkicem – dostrzec można jednak w niej potęgę talentu Adama Styki. Pomimo oszczędnej ilości energicznych pociągnięć pędzla artyście udało się wspaniale ukazać połyskującą taflę wód Nilu oraz namalować to co teoretycznie najtrudniejsze na powierzchni obrazu czyli temperaturę powietrza – patrząc na tę niewielką kompozycję od razu odczuwamy żar lejący się z egipskiego nieba. Jakby atutów było jeszcze mało – praca była wystawiana w warszawskiej Zachęcie w 1933 roku. Polecamy!

Olga Boznańska (1865-1940) „Panna Jagoszewska", źródło: Ader

Olga Boznańska (1865-1940)
„Panna Jagoszewska”

olej na tekturze, 81 x 61,5 cm
Ader, Paryż – Francja, 19 grudnia 2022, estymacja: 15.000 – 20.000 EUR

Dzieło Olgi Boznańskiej będące ozdobą i jedną z najciekawszych pozycji na najbliższej aukcji „Polonica” w paryskim domu aukcyjnym Ader. Co ważne z punktu widzenia kolekcjonerskiego – praca była eksponowana na XXI Biennale w Wenecji w 1938 roku (czyli jeszcze za życia artystki). Proponowana estymacja w porównaniu z cenami z polskiego rynku brzmi jak promocja na „black friday” – nie wątpimy, że zostanie bardzo znacznie przekroczona. Polecamy!

Eugeniusz Eibisch (1895-1987) "Portret żony", źródło: Dorotheum

Eugeniusz Eibisch (1895-1987)
„Portret żony”

olej na płótnie, 82 x 63 cm
Dorotheum, Wiedeń – Austria, 12 grudnia 2022, cena uzyskana (wraz z opłatami aukcyjnymi): 7.680 EUR

Jedna z ciekawszych i wybitniejszych na przestrzeni ostatnich lat prac Eugeniusza Eibischa została sprzedana w dniu wczorajszym na aukcji w wiedeńskim Dorotheum – bez cienia wątpliwości była to praca wybitna, eksponowana na Biennale w Wenecji w 1962 roku, na wystawie w poznańskim Muzeum Narodowym oraz reprodukowana w bardzo istotnym katalogu jego twórczości wydanym przez Muzeum Narodowe w Warszawie w 1967 roku. Osiągnięte 7.680 EUR, które było ceną wywoławczą oznacza, że nie jest to moment w którym ceny prac Eibischa byłyby na rynkowej fali wznoszącej – w latach 2005-2010 na polskim rynku prace podobnej klasy sprzedawały się już w przedziale 50-100 tysięcy złotych, być może zatem kolekcjoner, który dokonał zakupu w dniu wczorajszym dokonał mądrego zakupu w wyraźnym „dołku cenowym”.

W opisie katalogowym tak szacownego wiedeńskiego domu aukcyjnego zadziwia nas jednak pewne dyletanctwo, które jest aktualnie coraz szerzej propagowane – praca pochodziła z kolekcji Karola Zolicha, a nie jak opisuje Dorotheum „Dr. Karola Zeilicha” – i w miejscu tym chcemy o tej postaci wspomnieć, gdyż był to wybitny, krakowski kolekcjoner sztuki oraz mecenas wielu malarzy (w szczególności miał on kolekcjonerską słabość do twórczości Eugeniusza Eibischa oraz Wojciecha Weissa). 

Karol Zolich obok wielkiego zamiłowania do sztuki znany był również z ogromnej życzliwości i pomocy, jaką oferował działającym w jego czasach artystom. Wspomagał ich zakupami materiałów malarskich, a także obejmował opieką tych, którzy nie osiągnęli jeszcze ugruntowanej pozycji w środowisku twórczym. Do dnia dzisiejszego wielu krakowskich kolekcjonerów starej daty z rozrzewnieniem wspomina jeden z pokoi w mieszkaniu Zolichów przy ul. Zwierzynieckiej w Krakowie gdzie całą podłogę – od ściany do ściany – zajmowały obrazy ułożone bez opraw w rządkach. I były to prace wielu tak wybitnych, ówczesnych twórców jak Eugeniusz Eibisch…

Alfred Wierusz Kowalski (1849-1915) "Napad wilków", źródło: Michaan's Auctions

Alfred Wierusz Kowalski (1849-1915)
„Napad wilków”

olej na desce, 17 x 25,5 cm cm
Michaan’s Auctions, Alameda – Stany Zjednoczone, 17 grudnia 2022, estymacja: 1.000 – 1.500 USD

Praca określana przez kalifornijski dom aukcyjny jako praca olejna na desce jest naszym zdaniem bardzo typowym przykładem wiedeńskiego oleodruku wykonanego na początku XX wieku. Tezę tę potwierdza naszym zdaniem bardzo niewielki format (niespotykany raczej w twórczości Wierusza przy tak złożonych kompozycjach) oraz przede wszystkim bardzo słaba jakość detali które były nadrukowywane a potem dopiero podmalowywane. Poszukiwaczy okazji może zmylić bardzo rzetelnie prezentująca się sygnatura – proszę pamiętać jednak, że ona również została nadrukowana przez co rzetelnie odzwierciedla pierwowzór. My odradzamy!

Antoni Kozakiewicz (1851-1929) "Portret orientalny", źródło: Oger et Blanchet

Antoni Kozakiewicz (1851-1929)
„Portret orientalny” 
(taki tytuł został nadany przez dom aukcyjny – przyp. red.)
akwarela na papierze, 29 x 17 cm cm
Oger et Blanchet, Paryż – Francja, 16 grudnia 2022, estymacja: 200 – 400 EUR

Falsyfikaty polskiego malarstwa to nie tylko materia dotycząca rynku egzotycznych czy aukcji „za oceanem” – jak pokazuje powyższy przykład również aukcje na rynkach uregulowanych pod kątem prawnym jak rynek francuski. Powyższa praca mająca być dziełem pochodzącego z Krakowa, a wykształconego w Monachium Antoniego Kozakiewicza różni się naszym zdaniem diametralnie od wszystkich akwarel jego autorstwa jakie znamy – zarówno pod kątem precyzji malowania jak i pisowni sygnatury (tutaj niechlujnej i koślawej). Odradzamy!
P.S. Zastanawiamy się co skłoniło osobę przygotowującą opis do katalogu aukcyjnego by zatytułować pracę ukazującą brodatego starca odzianego w kożuch jako „Portret orientalny”?

Przedstawione opinie prezentują subiektywne zdanie autorów – przygotowane są zgodnie z ich najlepszą wiedzą i możliwością oceny wykonanej jedynie na podstawie zdjęć. Prosimy pamiętać, że finalna, prawna odpowiedzialność za autentyczność i zgodność dzieł ze stanem faktycznym odpowiada sprzedawca.

Jeśli byliby Państwo zainteresowani spersonalizowanymi rekomendacjami lub wstępną oceną autentyczności obrazów lub dzieł sztuki – możemy przygotować taką opinię w ramach płatnej, dedykowanej usługi. Zapraszamy do kontaktu!