![Żar Maurycego Gottlieba [część II]](https://sztukipiekne.pl/wp-content/uploads/2019/04/ow_gottlieb_2.jpg)
Żar Maurycego Gottlieba [część II]
„Jak ja głęboko pragnę wyeliminować wszelkie uprzedzenia wobec moich ludzi! Z jaką zachłannością usiłuję wykorzenić nienawiść otaczającą dwa narody.”
„Jak ja głęboko pragnę wyeliminować wszelkie uprzedzenia wobec moich ludzi! Z jaką zachłannością usiłuję wykorzenić nienawiść otaczającą dwa narody.”
Gottlieb odparował: – „Wprawdzie naśladuję Matejkę, lecz mimo to należę do najlepszych w Akademii, co sam pan profesor stwierdził w moim świadectwie!”.
„Jerzy stał się więźniem pracowni, z której już nie mogło nic wyjść, jak sam mówił, prócz knotów przeznaczonych na długi, wydatki domowe i zobowiązania” – a jednak, co widać po owocach, gleba Kossakówki nawet w złym czasie nie była jałowa.
Jerzy Kossak uczył się malarstwa w pracowni ojca, sławnego Wojciecha Kossaka, wykształconego artystycznie w Paryżu, Krakowie i Monachium.
Krakowski autorytet, artysta i pedagog, Wojciech Korneli Stattler, wyraził się o Michałowskim, że „malarstwo nie zaspokajało go wcale”.