Józef Brandt (1841-1915)
„Zwiad kozacki”
olej na desce, 27,5 x 21 cm
Duesseldorfer Auktionshaus, Niemcy, 5 października 2019, cena wywoławcza: 3.000 EUR
Nie mamy żadnych wątpliwości, że będzie to jeden z hitów początku aukcyjnej jesieni – świetna, niewielka kompozycja autorstwa najsłynniejszego polskiego „monachijczyka” – Józefa Brandta. Praca, a raczej jej zachowana fotografia z 1900 roku, została zawarta w najobszerniejszej monografii Józefa Brandta wydanej w 2018 roku przez Muzeum Narodowe w Warszawie, co tylko potwierdza jej wyjątkowość i autentyczność. Cena wywoławcza ustalona jest na szokująco niskim poziomie, ale jest to akurat typowa strategia tegoż domu aukcyjnego (niskie ceny wywoławcze prowokujące do zażartych i emocjonujących licytacji). My przypuszczamy, że realnie cena młotkowa będzie kilkunastokrotnie wyższa od wywołania. Gorąco polecamy!
Michalina Nowicka Kwiatkowska (1877-1932)
„Ekstaza”
pastel na papierze, 56 x 49 cm
Duesseldorfer Auktionshaus, Niemcy, 5 października 2019, cena wywoławcza: 250 EUR
Powyższa praca to przykład na to, że warto starannie przeglądać zagraniczne katalogi aukcyjne i nie zawsze ufać podanym atrybucjom. Tutaj pomyłka w kwestii przypisania autorstwa nie skutkuje w radykalnym wzroście lub spadku potencjalnej wartości ponieważ zamiast podanego w katalogu aukcyjnym Mariana Nowickiego (1876-1955) autorką jest naszym zdaniem Michalina Nowicka (1877-1932). Jest to jedna z bardziej udanych prac tej malarki jaka ukazała się na rynku aukcyjnym – zapewne jednak ze względu na wtórne podejście do tematu i bardzo uderzające podobieństwo do kompozycji Franciszka Żmurki obraz ten na polskim rynku nie będzie wyceniana drastycznie wyżej.
Olga Boznańska (1865-1940)
„Infantka Małgorzata Teresa Habsburżanka”
olej na tekturze, 98,5 x 70 cm
Dorotheum, Austria, 18 września 2019, estymacja: 9.000 – 15.000 EUR
Pojawienie się nieznanej wcześniej na rynku pracy Olgi Boznańskiej to zawsze istotne wydarzenie dla polskiego rynku sztuki – czy będzie to jednak hit aukcyjny? Tu śmiemy wątpić ze względu na sporą odtwórczość, która nie jest pociągająca dla bardzo wielu nabywców. Pracy tej trudno cokolwiek zarzucić na podstawie zdjęć (plusem byłaby jakkolwiek konkretniejsza proweniencja poza „europejską kolekcją”), jest spora rozmiarowo i dopracowana w każdym fragmencie. Nas delikatnie rażą jednak bardzo wyraziste i kontrastowe jak dla Boznańskiej kolory oraz zbyt mocna „kopistyczna” wierność oryginałowi pędzla Diego Velazqueza.
Stanisław Wyspiański (1869-1907)
„Oleńka”
pastel na papierze, 39 x 29 cm
Finger Lakes Estate & Auction Company, USA, 7 września 2019, cena uzyskana: 15.000 USD
Nie mamy w zwyczaju pisania o zakończonych już licytacjach, jednak w tym przypadku uczynimy wyjątek by pokazać jak spore kwoty bywają płacone za prace o baaardzo niskiej wiarygodności. Naszym zdaniem nie ma najmniejszych szans by była to praca młodopolskiego mistrza Wyspiańskiego – każdy element wspomnianej pracy malowany jest bezdennie słabo (włosy jak ze sznurka, koszula i korpus jak z betonu i oczy z guzików). Już tylko na marginesie wspominamy, że przy odrobinie wysiłku nie jest problemem znaleźć pierwowzór, na którym opierała się osoba, która wykonała ten portret udający pracę Wyspiańskiego [PORÓWNAJ]. Całość wieńczy naklejona na pleckach naklejka wystawowa (być może oryginalnie stara lub też dobrze postarzona) ale wypełniona nie wiadomo dlaczego długopisem… Jako puentę możemy dodać, że praca ta przy estymacji na poziomie 4.000 – 8.000 USD została sprzedana za 15.000 USD czyli jeśli faktycznie dojdzie do transakcji ktoś mało roztropnie wydał ponad 72.000 zł!
Przedstawione opinie prezentują subiektywne zdanie autorów – przygotowane są zgodnie z ich najlepszą wiedzą i możliwością oceny wykonanej jedynie na podstawie zdjęć. Prosimy pamiętać, że finalna, prawna odpowiedzialność za autentyczność i zgodność dzieł ze stanem faktycznym odpowiada sprzedawca.
Jeśli byliby Państwo zainteresowani spersonalizowanymi rekomendacjami lub wstępną oceną autentyczności obrazów lub dzieł sztuki – możemy przygotować taką opinię w ramach płatnej, dedykowanej usługi. Zapraszamy do kontaktu!
Portret Boznańskiej jest zachwycający, tutaj doskonale widać jaką była znakomitą malarką. Mimo że to „tylko” kopia to mocno przykuwa uwagę. „Wyspiański” – tragedia
Zdecydowanie, nawet w „zwykłej” kopii potrafiła przemycić swój wyjątkowy styl 🙂