„Filiżanka z zastawy Zamku Królewskiego w Warszawie, 1725 rok” Królewska Manufaktura Porcelany w Miśni, źródło: Auktionshaus Metz

„Filiżanka z zastawy Zamku Królewskiego w Warszawie, 1725 rok”
Królewska Manufaktura Porcelany w Miśni, wymiarów nie podano.
Auktionshaus Metz, Heidelberg – Niemcy, 9 października 2021, cena wywoławcza: 4.000 EUR

Szansa nabycia wybitnie unikatowej porcelany związanej z historią Polski i Warszawy – kubek z uchwytami w formie łabędzich szyi wraz z podstawką pochodzący z królewskiej zastawy z czasów Augusta II Sasa. Zestaw wykonany został przez najsłynniejszą, europejską wytwórnię porcelany założoną w Miśni (na mocy dekretu króla Polski i elektora Saksonii Augusta II Mocnego) i ma oznaczenie Königliche Hof Conditorei Warschau, który stosowano do oznaczania części zastawy stołowej przeznaczonej na stoły Zamku Królewskiego w Warszawie.

Całość na podstawie zdjęć prezentuje się znakomicie i jawi się jako wysokiej klasy obiekt muzealny. Niekoniecznie musi być to polska strata wojenna – obiekty tego typu z królewskim monogramem były również w epoce ekskluzywnymi, królewskimi podarunkami. Gorąco polecamy, przypuszczając jednocześnie, że jeśli obiekt nie ma wad fizycznych, ani prawnych to będzie zapewne celem zakupowym Zamku Królewskiego w Warszawie.

Roman Kochanowski (1857-1945) „Pejzaż zimowy”, źródło: Gailer Kunstauktionshaus

Roman Kochanowski (1857-1945)
„Pejzaż zimowy”
olej na desce, 16,8 x 25 cm
Gailer Kunstauktionshaus, Breitbrunn – Niemcy, 30 października 2021, cena wywoławcza: 700 EUR

Bardzo udany zimowy pejzaż autorstwa Romana Kochanowskiego ze znakomicie malowanymi światłocieniami (proszę zwrócić uwagę na to jak kunsztownie namalowane są brzegi strumyka oświetlone zimowym słońcem). Praca ta jest doskonałym przykładem tego, że prac artysty warto szukać przede wszystkim na rynku niemieckim, gdzie nadal oferowanych jest wiele jego prac pochodzących zapewne z pierwotnych rąk. Cena wywoławcza w porównaniu z cenami z polskich aukcji jawi się jako olbrzymia okazja – przypuszczamy jednak, że zostanie ona wielokrotnie przekroczona. Polecamy!

Witold Korecki (1890-1980) "Pejzaż zimowy", źródło: Eldred's

Witold Korecki (1890-1980)
„Pejzaż zimowy”
olej na płótnie, 61 x 66 cm
Eldred’s, East Dennis – Stany Zjednoczone, 5 listopada 2021, cena wywoławcza: 250 USD

Klasyczny, zimowy pejzaż autorstwa Wiktora Koreckiego – praca nie kusi wybitnością czy unikatowością, ale niezwykle przystępną ceną wyjściową (cena wywoławcza jest kilkukrotnie niższa niż ceny podobnych prac w Polsce).

Stanisław Bagieński (1876-1948) „Potyczka”, źródło: Ahlers & Ogletree Auction Gallery

Stanisław Bagieński (1876-1948)
„Potyczka”
olej na płótnie, 58 x 71 cm
Ahlers & Ogletree Auction Gallery, Atlanta – Stany Zjednoczone, 24 października 2021, cena wywoławcza: 1.500 USD

Jesteśmy bardzo dalecy od polecania tej pracy komukolwiek – po pierwsze sygnatura nie wzbudza w żaden sposób naszego zaufania (została błędnie odczytana lub była obiektem wtórnych ingerencji – dla porównania zamieszczamy poniżej zestawienie z sygnaturą autentyczną z późniejszego okresu). Oczywiście możliwy do podniesienia jest fakt, że miałaby to być praca z młodzieńczego okresu twórczości (artysta w 1898 roku miał jedynie 22 lata) – inne prace z końca XIX wieku autorstwa Stanisława Bagieńskiego były jednak malowane mocno odmiennie i naszym zdaniem powyższa praca jest błędnie przypisana Bagieńskiemu. 

Leon Wyczółkowski (1852-1936) „Kazimierz Dolny”, źródło: Ahlers & Ogletree Auction

Leon Wyczółkowski (1852-1936)
„Kazimierz Dolny”
olej na płótnie, 43 x 49,5 cm
Ahlers & Ogletree Auction Gallery, Atlanta – Stany Zjednoczone, 24 października 2021, cena wywoławcza: 9.000 USD

Nie – nie ma najmniejszych szans by była to nieznana wcześniej w twórczości Leona Wyczółkowskiego praca ukazująca fragment Kazimierza Dolnego. Mistrz Wyczółkowski w Kazimierzu bywał, powstało wiele wyjątkowych litografii jego autorstwa z widokami tego urokliwego miasteczka – ta praca malowana jest całkowicie odmiennie od maniery malarskiej Wyczóła, a wspomniana sygnatura (dopisek?) ołówkiem na odwrociu o niczym nie świadczy (sam dom aukcyjny nie zamieścił nawet zdjęcia wspomnianej sygnatury w katalogu. W naszej ocenie jest to zapewne praca polskiego autora z okolic połowy XX wieku, której ktoś próbuje baaaaardzo naciągnąć atrybucję w stronę jednego z mistrzów Młodej Polski. Szczerze odradzamy wydanie 9 tysięcy dolarów w ten sposób.

Przedstawione opinie prezentują subiektywne zdanie autorów – przygotowane są zgodnie z ich najlepszą wiedzą i możliwością oceny wykonanej jedynie na podstawie zdjęć. Prosimy pamiętać, że finalna, prawna odpowiedzialność za autentyczność i zgodność dzieł ze stanem faktycznym odpowiada sprzedawca.

Jeśli byliby Państwo zainteresowani spersonalizowanymi rekomendacjami lub wstępną oceną autentyczności obrazów lub dzieł sztuki – możemy przygotować taką opinię w ramach płatnej, dedykowanej usługi. Zapraszamy do kontaktu!