1. Nestor polskiej awangardy.
Henryk Stażewski jest jedną z najwybitniejszych postaci polskiej sztuki nowoczesnej. Artysta, kojarzony przede wszystkim z tradycją konstruktywizmu, towarzyszył przemianom polskiej sztuki przez prawie cały XX wiek. Henryk Stażewski żył 94 lata – rozpoczął swoją działalność artystyczną jako pionier polskiej awangardy, a zakończył jako jej nestor.
Stażewski, urodzony w 1894 roku, odbywał studia na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych w okresie I wojny światowej. Niedługo po odzyskaniu niepodległości, młody artysta dołączył do pierwszego polskiego ugrupowania awangardowego znanego później jako grupa formistów. W latach 20. z kolei, Stażewski wraz z Władysławem Strzemińskim, Katarzyną Kobro i Mieczysławem Szczuką współtworzył awangardowe ugrupowania zrzeszające artystów o zainteresowaniach konstruktywistycznych – pierwotnie „Blok”, następnie „Praesens” oraz „a.r.” Niestety w trakcie II wojny światowej zniszczona została większa część przedwojennych prac artysty.
W okresie PRL-u, Henryk Stażewski miał już ugruntowaną pozycję na polskiej arenie artystycznej. Bardzo często jego prace prezentowane były zagranicą, na wystawach w Nowym Jorku, Paryżu, Tokio, Wenecji, Berlinie, Los Angeles i Chicago. Aż do swojej śmierci, w roku 1988 Stażewski był jedną z centralnych postaci barwnego warszawskiego środowiska artystycznego.
Henryk Stażewski podpisujący swój portret, źródło: culture.pl
2. Buty dla Andy Rottenberg.
Głównym kierunkiem twórczości Henryka Stażewskiego była abstrakcja geometryczna. Przez całe życie artysta pieczołowicie analizował sposoby funkcjonowania abstrakcyjnych form na płótnie lub reliefie. Zgodnie z doktryną konstruktywizmu, sztuka była praktykowana jako autonomiczne laboratorium czystych form.
Nie była to jednak jedyna sfera zainteresowań Stażewskiego. Wykazując się dużym dystansem do patetycznego charakteru sztuki awangardowej, Stażewski chętnie przenosił swoje abstrakcyjne projekty na przedmioty o charakterze użytkowym, a nawet banalnym. Największą sławę wśród niezwykłych użytkowych dzieł Stażewskiego zdobyły buty Andy Rottenberg. Jak wspomina słynna krytyczka, zostały one jej podarowane przez Stażewskiego w 1981 r., zaledwie kilka lat przed jego śmiercią. Po wielu latach zostały one sprzedane na głośnej licytacji prywatnej kolekcji Rottenberg, osiągając cenę prawie 40 000 zł.
Decyzja artysty, aby projektować albo przynajmniej dekorować przedmioty użytkowe według swoich koncepcji artystycznych również mogła mieć głębszy sens. Zgodnie z koncepcją konstruktywistów i neoplastycystów sztuka powinna kształtować życie ludzkie, a więc nawet zakładając buty o doskonałej dekoracji geometrycznej powinna nam się udzielać doskonała harmonia świata geometrii.
Buty Andy Rottenberg projektu Henryka Stażewskiego, źródło: Desa Unicum
3. Inicjator kolekcji Muzeum Sztuki w Łodzi.
Henryk Stażewski współtworzył jedną z najbardziej niezwykłych inicjatyw artystycznych współczesnego muzealnictwa. W latach 20., Stażewski wraz z Władysławem Strzemińskim, Katarzyną Kobro oraz innymi artystami z awangardowej grupy „a.r.” postanowili samodzielnie stworzyć kolekcję nowoczesnej sztuki europejskiej. W tym celu zwrócili się z prośbą do największych artystów swojego pokolenia, aby przekazali swoje dzieła na rzecz nowo powstającej kolekcji sztuki awangardowej. Artyści zachodni odpowiedzieli na tę inicjatywę z dużym entuzjazmem, ofiarowując na ten cel ponad 100 obiektów. W ten sposób została założona kolekcja jednego z pierwszych na świecie muzeów sztuki nowoczesnej – Muzeum Sztuki w Łodzi.
Muzeum Sztuki, otwarte w 1931 roku, mogło się pochwalić dziełami Hansa Arpa, Kurta Schwittersa, Aleksandra Caldera, Theo van Doesburga, Fernanda Légera, Louisa Marcoussisa oraz artystów polskich – Leona Chwistka, Władysława Strzemińskiego, Henryka Stażewskiego i Katarzyny Kobro. Zbiory stanowiły szeroki przegląd tendencji awangardowych końca lat 20.
Międzynarodowa kolekcja sztuki grupy „a.r.” wciąż pozostaje fenomenem bez precedensu i jest symbolem solidarności artystów ponad podziałami politycznymi.
Widok ekspozycji kolekcji sztuki awangardowej w Muzeum Sztuki w Łodzi, źródło: Muzeum Sztuki w Łodzi
4. Ojciec chrzestny Galerii Foksal.
W ciągu swojego długiego życia Henryk Stażewski zdobył reputację nie tylko świadka narodzin polskiej awangardy, ale i animatora życia kulturalnego. Jego pracownia funkcjonująca jako swoisty salon artystyczny doby PRL-u była inspiracją dla wielu inicjatyw artystycznych. Jedną z nich było założenie niezależnej galerii Foksal współtworzonej przez bywalców pracowni Stażewskiego – Wiesława Borowskiego, Anki Ptaszkowskiej, Mariusza Tchorka oraz Tadeusza Kantora.
Założona w 1966 r. Galeria Foksal była jednym z niewielu miejsc na mapie PRL-owskiej Warszawy, gdzie wystawiani byli artyści niezależni. Jednocześnie Galeria dbała o podtrzymywanie ożywionych kontaktów ze środowiskami Europy Zachodniej przełamując monopol komunistycznego państwa.
W latach 60. i 70. ubiegłego wieku, Galeria była miejscem prezentacji takich artystów jak Tadeusz Kantor, Koji Kamoji i Edward Krasiński oraz sam Henryk Stażewski, tym samym ugruntowując ich status klasyków nowoczesności. Z kolei od lat 80. Galeria otworzyła się na młodych twórców, stając się w ten sposób miejscem debiutów takich artystów jak Leon Tarasewicz czy
w latach 80. galeria była miejscem debiutów młodych artystów, między innymi Leona Tarasewicza czy Tomasza Ciecierskiego.
Założyciele Galerii Foksal na dachu pracowni Henryka Stażewskiego, źródło: culture.pl
5. Pracownia Stażewskiego i Krasińskiego na Alei Solidarności.
W latach PRL-u, jako żyjąca legenda międzywojennej awangardy, Henryk Stażewski skupiał wokół siebie rzeszy młodych artystów i krytyków. Artysta znajdował się w centrum barwnego życia artystycznego Warszawy. Do historii przeszła pracownia, do której Stażewski wprowadził się w 1962 r., mieszcząca się na ostatnim, 11. piętrze wieżowca przy ulicy Świerczewskiego. Stało się tak w wyniku starań Związku Artystów Plastyków, gdy ostatnie kondygnacje tamtejszych wieżowców oddano do użytku artystów.
Mieszkanie-pracownia przy obecnej Alei Solidarności należało do Stażewskiego przez 40 lat. W przeciwieństwie do innych artystów, Stażewski potrafił przemienić to miejsce w najważniejszy salon artystyczny Warszawy lat 60. i 70. To tutaj odbywały się spotkania warszawskiej bohemy artystycznej, a wizyta w pracowni była obowiązkowym punktem programu artystów i krytyków zachodnich odwiedzających PRL – Christiana Boltansky’ego, Laurence’a Weinera, Emmetta Williamsa czy Arturo Schwarza.
Od 1970 r. do pracowni wprowadził się Edward Krasiński, jeden z najważniejszych przedstawicieli sztuki konceptualnej w Polsce. Po śmierci Stażewskiego w 1988 r. Edward Krasiński krok po kroku zamieniał przestrzeń mieszkania w wielowymiarową instalację złożoną z nawarstwiających się na siebie pamiątek po Stażewskim i własnych dzieł.
Po śmierci Krasińskiego w 2004 r. w pracowni został utworzony Instytut Awangardy, dzięki któremu to kultowe miejsce regularnie jest udostępniane zwiedzającym.
Henryk Stażewski i Edward Krasiński w swojej pracowni, źródło: artmuseum.pl
Autor: Andriy Yegorov
Student trzeciego roku historii sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Entuzjasta sztuki bizantyńskiej oraz sztuki wieku XX.
Ulubieni artyści: Leon Tarasewicz i Yayoi Kusama.
zobacz inne teksty tego autora >>