Rudolf Erazm Fabijański (1826 - 1892) „Ulica Bracka w Krakowie”, źródło: Balclis

Rudolf Erazm Fabijański (1826 – 1892)
„Ulica Bracka w Krakowie”
olej na płótnie, 1882 rok, 80 x 49,5 cm
Balclis, Barcelona – Hiszpania, 11 lipca 2024, estymacja: 700 EUR

Rozpoczął się już czas wakacyjnej posuchy aukcyjnej, więc udało się nam wyszperać raptem kilka drobiazgów. Na pierwszy rzut ciekawe cracovianum – widok ulicy Brackiej zwieńczony Wieżą Ratuszową autorstwa Erazma Fabijańskiego. Fabijański zajmował się głównie akwarelą (podobnie jak jego syn Stanisław), a do jego ukochanych tematów należały właśnie widoki Krakowa. Nie jest to może nazwisko z górnej półki, ale na pewno rzadziej spotykany motyw w malarstwie krakowskim końca XIX wieku. Po konserwacji i dobraniu ramy powinien prezentować się całkiem korzystnie na ścianie jakiegoś profesorskiego, krakowskiego gabinetu.

Bracia Henneberg - Warszawa, Patera z puttami, źródło: Kavanagh Auctions

Bracia Henneberg – Warszawa
Patera z puttami
mosiądz srebrzony, szkło, średnica: 29,5 cm
Kavanagh Auctions, Montreal – Kanada, 20 lipca 2024, estymacja: 40 – 15.000 C$

Może to tylko plater od warszawskiej firmy Braci Henneberg, ale zawsze dość ciekawy przykład polskiego rzemiosła artystycznego, a jest jeszcze szansa na atrakcyjną cenę zakupu. Miłym akcentem jest także grawerowana dedykacja na podstawie z 1923 roku – co nadaje przedmiotowi rzeczywistej, namacalnej historii. Dom aukcyjny bardzo optymistycznie przyjął estymację od 40 dolarów kanadyjskich do aż 15 tysięcy! Podobna patera kilka lat temu w Warszawie oferowana była za 4 tysiące złotych.

Janina Zakrzewska-Maliszewska (1909 - 1982) "Góral", źródło: Catawiki

Janina Zakrzewska-Maliszewska (1909 – 1982)
„Góral”
olej na tekturze, 33 x 23 cm
Catawiki, 10 lipca 2024, estymacja: 250 – 350 $

Drobna praca krakowskiej malarki – Janiny Zakrzewskiej-Maliszewskiej, przedstawiająca portret górala. Pozycja o tyle nietypowa, że oferowana na zagranicznym portalu aukcyjnym stacjonującym w Holandii, z opisem przedmiotu w języku niemieckim, a wysyłka ma się odbyć z Polski. Spore zamieszanie, natomiast sama praca może być warta około tysiąca czy tysiąca kilkuset złotych, a póki co przebiła jedynie 44 euro.

Jerzy Kossak (1886 - 1955) "Potyczka", źródło: Greenwich Auction

Jerzy Kossak (1886 – 1955), źródło: Greenwich Auction
„Potyczka”
tusz na papierze, 1930 rok, 40 x 60 cm
Greenwich Auction, Stamford – Stany Zjednoczone, 11 lipca 2024, estymacja: 300 – 400 $

Na początek wakacyjnej trasy falsyfikatów – rysunek tuszem mający być dziełem Jerzego Kossaka. Ktoś włożył trochę wysiłku w przekopiowanie na papierze kompozycji olejnej Kossaka (zdjęcie poniżej), ale wyłożył się na znajomości twórczości artysty. Jerzy Kossak nie szkicował w ten sposób ani nie powtarzał tematów w technikach rysunkowych. Autor falsyfikatu całkowicie nie poradził sobie także z odwzorowaniem sygnatury. Podsumowując, całość jest dość niechlujną próbą podrobienia dzieła krakowskiego malarza.

Józef Brandt (1841 - 1915) "Jeleń nad górskim potokiem", źródło: AUKTIONSHAUS MICHAEL ZELLER

Józef Brandt (1841 – 1915)
„Jeleń nad górskim potokiem”
olej na płótnie, 49 x 38 cm
AUKTIONSHAUS MICHAEL ZELLER, Lindau – Niemcy, 10-12 lipca 2024, cena wywoławcza: 450 €

My osobiście nie znaliśmy tego wątku w twórczości najsłynniejszego „monachijczyka”, ale na szczęście niemiecki dom aukcyjny bez trudu dopasował monogram „JB” na obrazie do dzieł Józefa Brandta. Mimo niewątpliwego uroku romantycznej scenerii z parą jeleni nad wodospadem – nie polecimy tej pracy nikomu kto chciałby mieć w kolekcji dzieło Brandta.

Józef Mehoffer (1869 - 1946) "Kwiaty w doniczkach", źródło: HannoVerum

Józef Mehoffer (1869 – 1946)
„Kwiaty w doniczkach”
olej na tekturze, 46 x 56 cm
HannoVerum, Mitte – Niemcy, 9 lipca 2024, Estymacja: 5400 €

Od razu zaznaczamy, że dom aukcyjny dodał informację, że praca wykonana jest „in the manner of”. My jednak najwyraźniej widzieliśmy jeszcze ciągle zbyt mało dzieł Józefa Mehoffera, bo tej maniery nie potrafimy dostrzec w żadnym elemencie kompozycji. Może jedynie poza tematyką, bo artysta rzeczywiście malował kwiatowe martwe natury, ale z podobieństw to tyle. Odradzamy ten zakup, nawet jako dekorację, bo w cenie 5400 euro można kupić coś zdecydowanie lepszego.

Przedstawione opinie prezentują subiektywne zdanie autorów – przygotowane są zgodnie z ich najlepszą wiedzą i możliwością oceny wykonanej jedynie na podstawie zdjęć. Prosimy pamiętać, że finalna, prawna odpowiedzialność za autentyczność i zgodność dzieł ze stanem faktycznym odpowiada sprzedawca.

Jeśli byliby Państwo zainteresowani spersonalizowanymi rekomendacjami lub wstępną oceną autentyczności obrazów lub dzieł sztuki – możemy przygotować taką opinię w ramach płatnej, dedykowanej usługi. Zapraszamy do kontaktu!