Mojżesz Kisling (1891-1953)
„Chryzantemy” 1946 rok
olej na płótnie, 41 x 33 cm
Mainichi Auction, Tokio – Japonia, 3 lutego 2024, estymacja: 3.000.000 – 4.000.000 JPY
Prace malarskie Mojżesza Kislinga były jednymi z najczęściej opisywanych przez nas prac w cyklu „Na tropie” w 2023 roku – pokaźna podaż prac tego artysty spowodowała, że spora część jego kompozycji kwiatowych z późnego okresu twórczości oferowana jest na rynku w cenach niższych niż np. ceny prac Józefa Pankiewicza na rynku polskim (pod wieloma względami jest to ciekawy rynkowy paradoks). Wracając jednak do rozważań na temat powyższej pracy – nie ma najmniejszych wątpliwości, że jest to dzieło autentyczne, ukazane jednak chryzantemy większości naszych rodaków kojarzą się jedynie z dniem Wszystkich Świętych… Z tego powodu nie sądzimy by zakup tego obrazu miał jakikolwiek sens pod kątem spekulacyjnym. Z drugiej jednak strony przy cenie wywoławczej poniżej 80 tys. zł jest to praca o bardzo rozsądnej cenie w stosunku do jakości malarskiej.
Marek Sapetto (1939-2019)
„Bez tytułu” 1976 rok
olej na płótnie, 36,5 x 26,5 cm
Setdart, Barcelona – Hiszpania, 30 stycznia 2024, cena wywoławcza: 600 EUR
Ciekawa, wręcz intrygująca praca warszawskiego malarza i profesora stołecznej Akademii – Marka Sapetto. Nam w ukazanej kompozycji szczególnie podoba się ekspresyjny dobór kolorystyki oraz intrygująca postać małpiszona wyłaniającego się zza łóżka. Polecamy!
Stanisław Żarnecki (1877-1956)
„Portret rotmistrza”
olej na płótnie, 140 x 74,5 cm
Doyle New York, Nowy Jork – Stany Zjednoczone, 1 lutego 2024, cena wywoławcza: 1.500 USD
Praca którą darzymy sporą sympatią z powodu faktu, że przed kilkoma laty (dokładniej w 2016 roku) mieliśmy okazję uczestniczyć w jej sprzedaży – wówczas praca została zakupiona do prywatnej kolekcji w USA i opuściła nasz kraj. Jak jednak widać na powyższym przykładzie doskonałe zastosowanie ma powiedzenie Franciszka Starowieyskiego, że człowiek jest jedynie epizodem w życiu przedmiotów.
A wracając do samej pracy – nierozwiązaną do dzisiaj kwestią są personalia sportretowanego w 1906 roku rotmistrza austrowęgierskiej armii – być może to mogłoby rzucić nowe, ciekawe światło na pochodzenie pracy. Praca w roku namalowania była wystawiana przez artystę w krakowskim TPSP. Jej walory malarskie oceniamy bardzo wysoko i gorąco polecamy!
Karol Kossak (1896-1975)
„Krakus na koniu”
akwarela na papierze, 72 x 56 cm
DejaVu Estate Sales & Auctions, Palm Beach – Stany Zjednoczone, 29 stycznia 2024, cena wywoławcza: 50 USD
Praca, którą dom aukcyjny z Florydy opisuje jako dzieło Karola Kossaka pomimo, że poniżej sygnatury umieszczono datę – 1898 rok… Te dywagacje są jednak nic nie warte ponieważ nie jest to również dzieło Juliusza Kossaka, a jedynie marny współczesny falsyfikat. Odradzamy!
Juliusz Kossak (1824-1899)
„Jeździec na koniu”
akwarela na papierze, 31,75 x 21 cm
Antique Arena Inc., Brooklyn – Stany Zjednoczone, 3 lutego 2024, cena wywoławcza: 50 USD
Pomimo, że wkraczamy dopiero w 4 tydzień roku to powyższa praca jest murowanym faworytem do zaszczytnego miana najgorszego falsyfikatu pracy Juliusza Kossaka w całym roku – kłujące w oczy jaskrawe barwy, koszmarnie niechlujnie przepisana sygnatura oraz koń o szyi grubszej niż szyja potwora z Loch Ness. Dramat!
Przedstawione opinie prezentują subiektywne zdanie autorów – przygotowane są zgodnie z ich najlepszą wiedzą i możliwością oceny wykonanej jedynie na podstawie zdjęć. Prosimy pamiętać, że finalna, prawna odpowiedzialność za autentyczność i zgodność dzieł ze stanem faktycznym odpowiada sprzedawca.
Jeśli byliby Państwo zainteresowani spersonalizowanymi rekomendacjami lub wstępną oceną autentyczności obrazów lub dzieł sztuki – możemy przygotować taką opinię w ramach płatnej, dedykowanej usługi. Zapraszamy do kontaktu!