Rękojeść i jelec polskiej karabeli, źródło: Giquello

Rękojeść i jelec polskiej karabeli
brąz złocony, kość słoniowa, długość 16 cm
Giquello, Paryż – Francja, 6 marca 2025, estymacja: 20.000 – 40.000 EUR

Bez cienia wątpliwości jest to obiekt klasy muzealnej i pomimo, że jest to jedynie część składowa karabeli to będziemy mocno zdziwieni, jeśli jego pozyskaniem nie będzie zainteresowane któreś z polskich muzeów. Dawne, polskie karabele od zawsze stoją najwyżej w hierarchii każdej polskiej kolekcji broni białej i w tym przypadku mamy do czynienia z obiektem wybitnym – zarówno pod kątem kunsztu wykonania jak i zapewne historii i losów jego pochodzenia. Niezwykle skromny opis domu aukcyjnego mówiący o pochodzeniu karabeli z rodziny Turbia-Krzyształowicz należałoby dokładnie zbadać i zweryfikować. Na pewno jest to jednak rękojeść polskiej karabeli, wykonanej zapewne w czwartej ćwierci XVIII wieku – po jednej stronie umieszczono na niej polski herb szlachecki Prus, po drugiej św. Jerzego na koniu zabijającego smoka. Gorąco polecamy!

Xawery Wolski (ur. 1960) "Usta", źródło: Subastas Segre

Xawery Wolski (ur. 1960)
„Usta”
terakota (lub gips patynowany?), 62 x 12 cm
Subastas Segre, Madryt – Hiszpania, 11 lutego 2025, cena wywoławcza: 3.200 EUR

Praca autorstwa warszawskiego rzeźbiarza Xawerego Wolskiego posiadająca rzetelną, hiszpańską proweniencję. Inna praca z tego cyklu (o tytule „Labios nr 5”) była oferowana na jednej z warszawskich aukcji w 2020 roku z estymacją 12-20 tys. zł (i nie została sprzedana). Polecamy!

Mojżesz Kisling (1891-1953) "Bukiet anemonów", źródło: MatsArt

Mojżesz Kisling (1891-1953)
„Bukiet anemonów”
olej na płótnie, 41 x 33 cm
MatsArt, Jerozolima – Izrael, 24 lutego 2025, cena wywoławcza: 55.000 USD

W ostatnich latach, w okresie mniejszej podaży poloników na zachodnich rynkach zawsze można liczyć na to, że gdzieś na świecie z pewnością oferowana jest praca Mojżesza Kislinga. Nie inaczej jest i teraz, kiedy to w okresie zimowej posuchy aukcyjnej jednym z niewielu poloników na aukcjach jest powyższa kompozycja kwiatowa. Praca pochodzi z 1948 roku i szczerze powiedziawszy, nie zachwyca dopracowaniem detali (np. szklanego wazonu czy detali kwiatów) – jest jednak autentyczna i będzie reprodukowana w kolejnym tomie katalogu prac wszystkich artysty opracowywanym cały czas przez Marca Ottavi. Polecamy!

Tamara Łempicka (1898-1980) „Portret ciotki w zielonym fotelu”, źródło: Florida Estate Sales Inc.

Tamara Łempicka (1898-1980)
„Portret ciotki w zielonym fotelu”
olej na płótnie, 65,5 x 54 cm
Florida Estate Sales Inc., Tallahassee – Stany Zjednoczone, 8 lutego 2025, cena wywoławcza: 50 USD

W kategorii najgorszego falsyfikatu pracy Tamary Łempickiej A.D. 2025 mamy już bardzo mocnego kandydata do zwycięstwa – powyższa praca jest tak mierna, że szkoda czasu by jakkolwiek głębiej ją analizować. Choć trudno nam w to uwierzyć to w aukcji złożono już 2 oferty, w tym najwyższą w wysokości 80 USD 😱

Przedstawione opinie prezentują subiektywne zdanie autorów – przygotowane są zgodnie z ich najlepszą wiedzą i możliwością oceny wykonane jedynie na podstawie zdjęć. Prosimy pamiętać, że finalna, prawna odpowiedzialność za autentyczność i zgodność dzieł ze stanem faktycznym jest odpowiedzialnością sprzedawcy.

Jeśli byliby Państwo zainteresowani spersonalizowanymi rekomendacjami lub wstępną oceną autentyczności obrazów lub dzieł sztuki – możemy przygotować taką opinię w ramach płatnej, dedykowanej usługi. Zapraszamy do kontaktu!