Krakowskim szlakiem Stanisława Wyspiańskiego – Kościół św. Floriana

W kościele, jak to w kościele, odbywają się rodzinne uroczystości, w tym śluby. Jedne bardziej akceptowane przez rodzinę, inne mniej. Ślub Stanisława Wyspiańskiego należał to tej drugiej grupy.

Kościół św. Floriana.

W dniu 18 września 1900 roku w kościele św. Floriana w Krakowie odbył się ślub, który był dość nietypowy. Stanisław Wyspiański żenił się z Teodorą Teofilią Pytko. Artysta z mieszczańskiego domu żenił się z chłopką. Nie był pierwszym, ani nie ostatnim panem młodym z „dobrego domu”, który wybrał sobie za małżonkę kobietę z niższego stanu społecznego. Jednak taki wybór nie był powszechnie akceptowany.

Nie akceptowano brania ślubu z matką swoich dzieci? Tak, ponad sto lat temu, to nie był ważny argument w kwestii małżeństwa. Ksiądz
kilkakrotnie pytał przyszłego pana młodego, czy jest pewny swojej decyzji. Aby wyrazić swój brak aprobaty najbliższa ciotka pana młodego, która opiekowała się nim po śmierci matki, ubrała się na ślub w zwykłą, codzienną suknię. Na dodatek ciemną, jakby była w żałobie.

Dlaczego to wszystko? Dlatego, że panna młoda była służącą. Uważano, że takie małżeństwo jest ciosem dla rodziny. Niektórzy widzieli w nim poświęcenie się dla dobra dzieci. Posiadanie nieślubnych dzieci ze służącą się zdarzało, ale żeby tak od razu brać ślub? Jak to pisała
Aleksandra Czechówna w swoim pamiętniku “ Tyle panien siedzi i nie idzie za mąż, a tu młodzi ludzie z wybitnemi talentami, i mogący być bardzo dobremi partiami, żenią się jeden z dziewką, a drugi z istotą bez honoru i nazwiska!”.

Stanisław Wyspiański znany był ze swojego bezkompromisowego podejścia do sztuki. Jak widać, w życiu osobistym również nie kierował się opinią większości.